Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
|
Autor |
Wiadomość |
Ernst
Administrator
Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polkwitz/Breslau
|
Wysłany: Czw 18:11, 10 Mar 2011 Temat postu: Eßgeschirr/Menażka |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Menażka (Eßgeschirr) została wprowadzona w 1908 roku. Posiada lekko nerkowaty kształt, zaś jej pojemność wynosi 2 L (cieczy). Oznaczona jest czterema małymi kreseczkami (podziałka), z których każda wyznacza ¼ L. Model ten wyparł poprzedni, który używany był od lat 50. XIX wieku. Poprzednik był podobny w formie, choć nieznacznie wyższy (pruska miara objętościowa) i produkowany z ocynkowanej blachy żelaznej; uchwyt na pokrywce był montowany oddzielnie.
Wraz z wprowadzeniem pożywienia wojskowego z kuchni polowej w 1908 roku, model określany wcześniej jako Kochgeschirr, który zdecydowanie używany był również i do gotowania, teraz ze względu na swoje wykonanie z aluminium zostaje nazywany Eßgeschirr. Od tej pory miał głównie służyć do jedzenia, lecz już nie gotowania.
Pojęcie Kochgeschirr odwołuje się jednakże do wszystkich tego rodzaju używanych do dzisiaj elementów wyposażenia. Eßgeschirr M1908 był wykonywany z aluminum oraz zabezpieczany czarną, półmatową warstwą ochronną. Stare Kochgeschirre były również malowane na czarno. Na powyższym zdjęciu widzimy pierwszy model, który posiadał jeszcze rozbudowany nitowany uchwyt (z aluminium). Od około 1910 roku wychodzi zaś poprawiony model, który teraz miał jednoczęściowy, ukształtowany uchwyt.
[link widoczny dla zalogowanych]
Eßgeschirr M1908/Drugi model
Z praktycznych względów uchwyt wykonywany był teraz z żelaza, ponieważ jak wiadomo aluminium jest dobrym przewodnikiem ciepła i szybko się przegrzewa. Podczas wojny do produkcji menażek wykorzystywano materiały zastępcze, w tym emalię i żelazną blachę, którą pokrywano na zewnątrz specjalnym kolorowym lakierem. Nie były one nazbyt lubiane przez żołnierzy, ponieważ były cięższe i podatne na uszkodzenia powierzchni emalii bądź lakieru. Nieliczne emaliowane modele były produkowane w barwach feldgrau, poza tym były również lakierowane na czarno.
[link widoczny dla zalogowanych]
W 1931 roku reichswehra wprowadziła nową serię wyposażenia, w tym menażkę. Model 1908 był jednak produkowany jeszcze do 1940 roku i dlatego jest dzisiaj relatywnie łatwy do dostania. Od 1931 roku armia otrzymuje również nowy niezbędnik (Eßbesteck), który powinien być noszony w chlebaku. Stary model niezbędnika wkładany był do zaś menażki, ponieważ produkowane przed 1931 rokiem "wysokie" garnki [menażek] posiadały na krawędzi po lewej stronie wgłębienie a po drugiej zaś "nosek", co pozwalało stabilnie i bez zbędnego stukotu utrzymać przedmiot.
Tłumaczenie tekstu oraz zdjęcia ze strony: [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ernst dnia Czw 18:21, 10 Mar 2011, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
qrak
Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Czw 18:37, 10 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
No to wreszcie wiem, że mam menażkę powojenną Ale myślę, że mimo tego braku wycięcia i noska na niezbędnik nada się do rekonstrukcji pierwszowojennej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ernst
Administrator
Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polkwitz/Breslau
|
Wysłany: Czw 19:00, 10 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
A możesz pokazać zdjęcia swojej menażki?
Ja zaś przedstawię swój najnowszy nabytek, który dostałem właśnie dzisiaj (przedmiot notabene zdobyty na allegro za grosze). Jest to wspomniany powyżej drugi wzór menażki M1908. Brak widocznych sygnatur. Całkiem dobry stan zachowania. Jedyny drobny mankament to owe tajemnicze "Pb." na pokrywce, ale kto wie - być może to podpis z epoki ?
[link widoczny dla zalogowanych]
By [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
qrak
Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Czw 19:23, 10 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Ładny nabytek. Czasem odnoszę wrażenie, że ludzie nie wiedzą co sprzedają. Albo mają zakrzywione pojęcie wartości przedmiotów. Bo za hitlerowską menażkę w takim stanie pewnie więcej byś musiał dać Z drugiej strony nam to na rękę, się w odpowiedni okres "wstrzeliliśmy" więc nic tylko cieszyć się i kupować, póki ludziska nie zorientowane
Zdjęcia mojej menażki:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Co do "pb" na Twojej, to może to inicjały właściciela, np. Paul Baumer
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ernst
Administrator
Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polkwitz/Breslau
|
Wysłany: Czw 23:08, 10 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
qrak napisał: | Ładny nabytek. Czasem odnoszę wrażenie, że ludzie nie wiedzą co sprzedają. Albo mają zakrzywione pojęcie wartości przedmiotów. Bo za hitlerowską menażkę w takim stanie pewnie więcej byś musiał dać Z drugiej strony nam to na rękę, się w odpowiedni okres "wstrzeliliśmy" więc nic tylko cieszyć się i kupować, póki ludziska nie zorientowane |
Spójrz na opis i kategorię w jakiej mieścił się przedmiot: [link widoczny dla zalogowanych] .
Twoja menażka jest niczego sobie, jak najbardziej nadaje się do rekonstrukcji. Generalnie to ten sam model, choć jak widać wyprodukowany w innym okresie - najprawdopodobniej jakoś po 1918 roku.
Jeszcze mały przegląd menażek: [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
qrak
Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Wto 11:09, 29 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
No, dziś moja menażka przeszła akcję odświeżającą (czyli oczyszczenie z rdzy i zabrudzeń i pomalowanie na nowo). Na czasie wkleję zdjęcia jak to wyszło - obawiam się, że farba trochę za mało matowa :/
Zastanawiam się czy nie dorobić tych szczegółów doprzytrzymywania niezbędnika.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Feldfebel
Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Festung Danzig.Heimat-Westpreussen.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ernst
Administrator
Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polkwitz/Breslau
|
Wysłany: Śro 18:32, 30 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Faktycznie podobna. Śledzenie tradycji i stopniowego rozwoju ekwipunku/umundurowania wojskowego jest naprawdę fascynujące .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ernst dnia Śro 18:33, 30 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
qrak
Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pią 12:01, 01 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
Tak to wyszło. Trza będzie zmatowić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ernst
Administrator
Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polkwitz/Breslau
|
Wysłany: Nie 12:38, 03 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Wygląda nieźle (pomijając połysk). Czym usunąłeś rdzę z uchwytu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
qrak
Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Nie 13:08, 03 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Odrdzewiaczem na bazie kwasu fosforowego. Plus mechaniczne czyszczenie szczotką drucianą i papierem ściernym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ernst
Administrator
Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polkwitz/Breslau
|
Wysłany: Pon 17:21, 04 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Uchwyt mojej menażki miejscami zalega delikatna rdza - chciałbym ją usunąć, jednakże nie chcę zniszczyć oryginalnej farby . Może spróbuję potraktować ją fosolem, ale i z tym środkiem należy postępować dosyć ostrożnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
qrak
Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon 20:10, 04 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Jeśli dobrze pamiętam fosol to 35% roztwór kwasowy. U mnie, jak potraktowałem fosolem i czyściłem to te resztki farby też schodziły. Spróbuj czymś delikatniejszym., np. Koka Kolą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|